Dlaczego tak często odkładamy
wszystko na potem? Dużo łatwiej idzie nam zrobienie czegoś dla siebie niż dla
innych. Bardzo często nie doceniamy tego co jest nam dane. Zwłaszcza gdy to
dotyczy bliskich nam osób, które robią dla nas naprawdę wiele. Mam na myśli
rodziców, którzy nas wychowują, pielęgnują, dbają o nas, poświęcają swój czas,
mimo swoich licznych zajęć. Jednak zwłaszcza gdy człowiek jest młody miłość
rodziców traktuje niemalże jak przekleństwo, nie widzi tego, że wszystko co
robią, jest dla nas. Gdy nadejdzie moment,
w którym wreszcie do nas dotrze to wszystko może być już za późno, by jej
powiedzieć jaka jest dla nas ważna.
W książce „Jeszcze jeden dzień”
poznajemy Chicka, bohatera, który przechodzi teraz przez trudny okres i nie
jest w stanie sobie poradzić z nim poradzić. Jednak pewien ciąg zdarzeń pozwala
mu na przemyślenie swojego życia od najwcześniejszych lat i na spotkanie z
najważniejszą osobą w życiu, z mamą. Uświadamia sobie, że zawsze, był wpatrzony w ojca jak w obraz.
Każde jego słowo, było dla niego drogowskazem, którym podążał. Nie zmieniło się
to nawet gdy ojciec opuścił rodzinę. To, że miał matkę, która o niego dbała i
się nim opiekowała, było dla niego oczywistością. Nigdy nie widział w tym nic
nadzwyczajnego tak samo jak tego , że w wielu różnych sytuacjach gdy miał
problem jego mama ze spokojnej kobiety zamieniała się w istną wojowniczkę.
źródło:empik.com
„Jeszcze jeden dzień” jest podzielony
w bardzo ciekawy i przyjemny do czytania
sposób. Znajdziemy tam listy czy też
wiadomości mamy do Chicka. Jednak dla mnie najwspanialsze to momenty, w których
możemy przeczytać to co po pewnym czasie rzuciło się naszemu bohaterowi w oczy. To wszystko jest zawarte w podrozdziałach „Kiedy matka stanęła po mojej
stronie”, „Kiedy ja nie stanąłem po stronie matki”.
Przyznam szczerze, że jest jeden
cytat, który bardzo mocno chwycił mnie za serce. „Dziecko, które wstydzi się matki- to po
prostu dziecko, które jeszcze za mało przeżyło”. Jak dla mnie ta jedna myśl
mówi, wszystko.
Mitch Albom w sposób niezwykle
trafny uderza w nas czytelników. Pokazuje nam czarno na białym jaką ważną
postacią jest każda mama. Mimo, wielu przykrości jakie jej dostarczamy trwa
przy nas na dobre i złe. I warto docenić to, że jest póki jest. Chick dostał szansę na spędzenie
dodatkowego wyjątkowego dnia ze swoją mamą, ale nam taka szansa może nie być
dana.
Mitch Albom „Jeszcze jeden
dzień”, , wyd. Znak, Kraków 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz